Ha. Od prawie że września robię frywolitkowe śnieżynki. Czekają na hurtowe wykańczanie (nie wiem dlaczego nie robię tego pojedynczo). W międzyczasie popełniłam kilka gwiazdek szydełkowych a 3 z nich nadawały się do użycia bez krochmalenia-blokowania i wydałam je na potrzeby szkolnej choinki Ω'ka. Łoto łone.
Dodatkowo robię kartkię na wymiankię. Ale radocha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kwiatki