Dziś Ω przyniósł ze szkoły kolejną uśmiechniętą buźkę z adnotacją, że nie wykonuje zadań i ćwiczeń. Tak się umówili z panią, że daje jej spokój i innym dzieciom też a dzięki temu, że jest grzeczny, oni mogą pracować. W zamian za to pani nie zmusza go upierdliwie do robienia niczego zgodnie z programem. I przyniósł drugą uśmiechniętą buźkę pod rząd. To już trzecia w tym miesiącu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kwiatki